WitaMY wszystkich po raz pierwszy na blogu!
Pewnie jak
wszystkie wiecie na początku lipca rozpoczęła się wyprzedaż w sephorze i potrwa
jeszcze do końca miesiąca. Dziś podzielimy się z Wami naszymi zakupami;)
Jesteśmy
siostrami i na zakupy zawsze wybieramy się razem.
Jeżeli
wcześniej nie miałyście okazji wypróbować produktów tej marki, to właśnie teraz
jest najlepszy moment.
Podczas tej
promocji, szczególną naszą uwagę przykuły cienie marki sephora. Wybór kolorów
jest naprawdę ogromny, fanki makijaży naturalnych z pewnością znajdą coś dla
siebie, podobnie jak osoby poszukujące nietypowych i wyszukanych odcieni. To prawdziwa okazja biorąc pod uwagę jakość produktów.
My
skusiłyśmy się na (kolory od lewej).
- peach
beige nr 13 – szampański z ciepłymi nutami brzoskwini i różu, kolor trudny do
określenia jednoznacznie, o wykończeniu satynowym, idealny w makijażach
dziennych,
- glittering
sand nr 9 – beżowy rozświetlający cień z dość widocznymi drobinkami złota,
- hawaiian
beach nr 52 – idealne złoto, niewpadające w pomarańcz, z odrobiną brązu,
idealny dla podkreślenia opalenizny, o wykończeniu satynowym,
- carine
nr 26 – chłodny różowy z widocznym srebrnym brokatem, strasznie się osypuje,
zalecana aplikacja palcami,
- choco
excess nr 19 – klasyczny głęboki brąz ze srebrnymi drobinkami, przepiękny
odcień do wieczornych makijaży w wersji solo,
- cocoa powder nr 21 – czekoladowy brąz, idealny do
podkreślenia załamania powieki, potrzebny w każdej kosmetyczce.
Uzupełniłyśmy
także zbiór kredek do oczu o poniższe egzemplarze.
Rodzaje i
kolory kredek od góry:
- twinkle
light eye pencil w kolorze twinkle gold – silnie połyskujący róż, który
niestety nie sprawdzi się najlepiej pod łuk brwiowy, lepiej wypadnie w
wewnętrznym kąciku oka
- flashy
liner waterproof w kolorze flashy green nr 4 – metaliczna zieleń, gorąco polecamy, świetna jakość,
pigmentacja, wybór kolorów, idealne do letniego makijażu,
- kohl and
liner waterproof w kolorze keep blue nr 2 – głęboki granat, świetnie nadaje się
do rozcierania, gdyż zakończona jest wygodną gąbeczką.
- flashy
liner waterproof w kolorze flashy violet nr 13 – klasyczny fiolet, pięknie
podbijający zieloną tęczówkę.
- Kohl and liner waterproof w kolorze keep brown nr 3
– głęboki brąz, nieudający czerni, zakończony gąbęczką do rozcierania, sprawdza
się zarówno jako liner wzdłuż górnej linii rzęs, jak i na linii wodnej, warta
każdych pieniędzy.
Nie
mogłyśmy przejść obojętnie obok
podkładów sephory w pudrze – mattifying foundation.
Wybrałyśmy
odcienie (od lewej):
- Clair
light 20 cream – jasny odcień z tonami żółtymi,
- claie
light 15 nude – jasny odcień z tonami różowymi.
Wyprzedaż obejmowała także limitowaną kolekcję sephory na lato 2013. W oko
wpadł nam jedynie bronzer. Color
adept bronzer zgodnie z założeniem
dostosowuje się do każdej karnacji, pomimo, że kolor w opakowaniu jest
dość ciemny. Bronzer zawiera w sobie drobinki rozświetlające, które nie są
widoczne na twarzy, dzięki czemu nadaje się także do konturowania. Bronzer
idealny na lato, pięknie podkreśla letnią opaleniznę, a także pozwala jej sobie
dodać.
Do zakupu
różu zachęciła jedną z nas ekspedientka. Początkowo odmówiłyśmy (nasze kolekcje
róży są dość pokaźne), ale gdy tylko pokazała nam ten kolor, wiedziałyśmy, że z
jedną z nas wróci do domu. Kolor cinnamon spice nr 01 można określić jako kolor
brzoskwiniowy nude z drobinkami złota, które pięknie rozświetlają twarz.
Idealnie współgra z bronzerami i jest dość bezpiecznym wyborem nawet dla tych,
którzy na co dzień rezygnują z róży. Obiecujemy, jak tylko go kupicie – pokochacie!
Jedyną
rzeczywiście potrzebną rzeczą zakupioną podczas tej wyprzedaży był atomizer
(Universal atomizer). Piękne opakowanie pozwala mieć zawsze przy sobie
niewielką ilość ukochanych perfum. Zmieści się nawet z małej kopertówce podczas
większych wyjść.
W sephorze
natknęłyśmy się także na przecenę na produkty Max factor. Bez większego
zastanowienia A. sięgnęła po pomadkę colour elixir w odcieniu scarlet ghost
nr 720. Pomadki max factor są dobrej jakości, kremowe, długotrwałe, nie
wysuszają ust, można stopniować intensywność koloru, co świadczy ich szerokim
zastosowaniu. Wybrany kolor na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo elegancki i
odpowiedni bardziej na wieczorne wyjścia, jednak po aplikacji na usta zachwyca
malinowym (nie czerwonym) kolorem, który nadaje się także do noszenia w ciągu
dnia, tym bardziej, że tego lata stawiamy na ustaJ
Na koniec przy
kasie do zakupów dorzuciłyśmy olejki do kąpieli o zapachu truskawki oraz mango.
Ich przeznaczenie jest jednak o wiele szersze. Świetnie sprawdzą się na wyjazd
zamiast balsamu, czy wrzucone do torebki zamiast kremu do rąk, a także do
nawilżenia skórek wokół paznokci.
A co Wy
kupiłyście podczas wyprzedaży w sephorze? Może polecacie jeszcze jakieś
produkty?
Dajce znać;)
Dajce znać;)
O&A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze:)