Cześć Dziewczyny!
Stosunkowo niedawno postanowiłyśmy sprawdzić na czym polega
fenomen wód termalnych. Czy rzeczywiście jest to coś niezbędnego w codziennej
pielęgnacji i czy używanie ich przynosi widoczne rezultaty? Zaczęłyśmy od
zachwalanej przez wiele osób wody termalnej Uriage…
Obietnice
producenta:
„Woda termalna pochodząca z alpejskich źródeł, bogata w oligoelementy i sole mineralne (11 000mg/l), izotoniczna, o naturalnym pH. Przebadana klinicznie, nie zawiera konserwantów i substancji zapachowych. Polecana do codziennej pielęgnacji (od 6 miesiąca życia), dla każdego rodzaju skóry, nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Poprawia kondycję skóry, zapewnia jej równowagę fizjologiczną, łagodzi podrażnienia i nawilża skórę.
Dzięki unikalnemu składowi preparat przynosi ulgę w wypadku: zaczerwienień, podrażnień typu pieluszkowe zapalenie skóry, podrażnienia słoneczne, zapalenia skóry po goleniu itp.”
„Woda termalna pochodząca z alpejskich źródeł, bogata w oligoelementy i sole mineralne (11 000mg/l), izotoniczna, o naturalnym pH. Przebadana klinicznie, nie zawiera konserwantów i substancji zapachowych. Polecana do codziennej pielęgnacji (od 6 miesiąca życia), dla każdego rodzaju skóry, nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Poprawia kondycję skóry, zapewnia jej równowagę fizjologiczną, łagodzi podrażnienia i nawilża skórę.
Dzięki unikalnemu składowi preparat przynosi ulgę w wypadku: zaczerwienień, podrażnień typu pieluszkowe zapalenie skóry, podrażnienia słoneczne, zapalenia skóry po goleniu itp.”
Ocena:
Woda termalna z Uriage to najprzyjemniejszy w używaniu kosmetyk pielęgnacyjny. Po pierwsze - bardzo łatwa i szybka aplikacja – nie potrzebujemy żadnych wacików, ręcznika do wytarcia twarzy, po prostu spryskujemy i zostawiamy. Ale najważniejsze to przecież działanie. I tu pytanie – co robi ta woda? Pewne jest jedno, działa! Twarz po jej zastosowaniu jest ukojona, łagodzi wszelkie niedoskonałości, suche miejsca na twarzy. Dalej, jest nawilżona, ale nie natłuszczona. Sama woda w postaci mgiełki jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Idealnie sprawdzi się pod krem, działa jak tonik, przygotowując skórę do nałożenia kolejnego specyfiku, ale także w ciągu dnia, gdyż rewelacyjnie odświeża twarz, nawet z makijażem. Noszona w torebce przyda się nawet w najmniej przewidywalnych sytuacjach, np. do odświeżenia całego ciała. Czy jest to kosmetyk niezbędny? Zgodnie twierdzimy, że nie, ale dla samej przyjemności i co ważniejsze takiego działania po prostu warto go mieć.
Woda termalna z Uriage to najprzyjemniejszy w używaniu kosmetyk pielęgnacyjny. Po pierwsze - bardzo łatwa i szybka aplikacja – nie potrzebujemy żadnych wacików, ręcznika do wytarcia twarzy, po prostu spryskujemy i zostawiamy. Ale najważniejsze to przecież działanie. I tu pytanie – co robi ta woda? Pewne jest jedno, działa! Twarz po jej zastosowaniu jest ukojona, łagodzi wszelkie niedoskonałości, suche miejsca na twarzy. Dalej, jest nawilżona, ale nie natłuszczona. Sama woda w postaci mgiełki jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Idealnie sprawdzi się pod krem, działa jak tonik, przygotowując skórę do nałożenia kolejnego specyfiku, ale także w ciągu dnia, gdyż rewelacyjnie odświeża twarz, nawet z makijażem. Noszona w torebce przyda się nawet w najmniej przewidywalnych sytuacjach, np. do odświeżenia całego ciała. Czy jest to kosmetyk niezbędny? Zgodnie twierdzimy, że nie, ale dla samej przyjemności i co ważniejsze takiego działania po prostu warto go mieć.
Pozdrawiamy,
O&A