Cześć Dziewczyny!
Bohaterami
dzisiejszego dnia są słynne już pomadki Wibo
Eliksir, które stanowią dobrą alternatywę dla wszystkich
pomadko-błyszczyków, które ostatnio zdają się robić karierę.
Obietnice producenta: „Pomadka:
- nie wysusza ust i dodatkowo sprawia, że stają się aksamitnie miękkie,
- trwalsza niż błyszczyk,
- najmodniejsze odcienie sezonu.
Nabłyszczająca formuła pomadki zapewnia ustom nawilżenie nadając im soczysty kolor. W kolekcji znajduje się 8 modnych i klasycznych odcieni – wystarczy wybrać jeden z nich dla siebie i czarować pięknym uśmiechem. W palecie kolorów znajdą się odcienie różu, brązu i czerwieni. Lekka konsystencja pozwala na łatwe rozprowadzenie się koloru tworząc ochronną powłokę na ustach by prezentowały się nie tylko pięknie ale i zdrowo.”
- nie wysusza ust i dodatkowo sprawia, że stają się aksamitnie miękkie,
- trwalsza niż błyszczyk,
- najmodniejsze odcienie sezonu.
Nabłyszczająca formuła pomadki zapewnia ustom nawilżenie nadając im soczysty kolor. W kolekcji znajduje się 8 modnych i klasycznych odcieni – wystarczy wybrać jeden z nich dla siebie i czarować pięknym uśmiechem. W palecie kolorów znajdą się odcienie różu, brązu i czerwieni. Lekka konsystencja pozwala na łatwe rozprowadzenie się koloru tworząc ochronną powłokę na ustach by prezentowały się nie tylko pięknie ale i zdrowo.”
Na zdjęciu
od lewej: 07, 06, 08, 02, 09.
Nasza opinia:
Pomadki od
Wibo są nawilżające
(efekt ten jest odczuwalny na ustach), nie trzeba nakładać pod nie dodatkowej
warstwy balsamu ochronnego, nie podkreślają suchych skórek. Aplikacja jest
bardzo łatwa, są miękkie przez co łatwo rozprowadza się je na ustach. Mają
bardzo błyszczące
wykończenie, z powodzeniem mogą zastąpić błyszczyk. Oczywiście nie
mogą być długotrwałe, są to przecież pomadki nawilżające, dodatkowo półtransparentne.
Dlatego też naturalnie
wyglądają na ustach i trudno zrobić sobie nimi krzywdę. Dodatkowym atutem jest
ich cena i
jakość produktu, którą za tą cenę otrzymujemy. Za dobrze
skompletowaną trzeba uznać gamę kolorystyczną, każdy znajdzie bowiem coś dla
siebie, fanki jasnych róży, beży, nawet brązu, czy mocniejszych kolorów, jak
czerwień, czy wiśnia. Jednak nawet najmocniejsze kolory nadają się do noszenia na co dzień.
Nie mają pełnego krycia, a więc usta zachowują naturalny wygląd. Jedynym
minusem, widocznym na pierwszy rzut oka, jest tandetne opakowanie, z którego
niemalże od razu schodzą napisy. Ale to przecież zawartość jest najważniejsza…
Podsumowując,
Pomadki Wibo
Eliksir to bardzo
udany produkt, który powinien przypaść do gustu każdemu. Nawilżające,
o wykończeniu błyszczącym, naturalnie wyglądają na ustach. Spośród 9 kolorów każdy
powinien znaleźć coś dla siebie. Jak na tak niską cenę, produkt jest naprawdę wysokiej
jakości. Polecamy gorąco!
Czy
miałyście z nimi do czynienia? Jakie są Wasze ulubione kolory?
Pozdrawiamy,
O&A
O&A
wyglądają bardzo ciekawie, a mogłabyś mi powiedzieć, jaki numer czy nazwę ma ta czerwona przedostatnia od prawej pomadka?
OdpowiedzUsuńdruga od prawej 02:)w rzeczywistości jest bardziej brązowa:)
UsuńRób swatche!Kolorki piękne ale fajnie by było zobaczyć jakieś zbliżenia ;D To samo przy innych postach ;)
OdpowiedzUsuńmusimy się jakoś z tym uporać:) spróbujemy na pewno;)
Usuńale piękna armia :) brakuje mi trochę koloru na ustach lub chociaż na ręce :)
OdpowiedzUsuńobiecujemy poprawę od następnego posta:)
UsuńJak widzę rozmemłane próbki tych szminek to jakoś nie mam ochoty na zakup
OdpowiedzUsuń