środa, 25 września 2013

Denko #1

Cześć Dziewczyny!

Dziś pokazujemy Wam nasz pierwszy post z popularnej na innych blogach serii Projekt Denko. Znajdują się w nim produkty, które zużyłyśmy i o których możemy tym samym powiedzieć kilka słów.  Do rzeczy…

(Krótka legenda:
Zielony – produkty godne polecenia
Czerwony – nie polecamy!
Niebieski – w zależności czego szukasz / średniak.)



Cece of Sweden, Cece Med+ oily hair shampoo – szampon przeznaczony do włosów tłustych, ma lejącą konsystencję, ale jest wydajny i co najważniejsze działa, włosy rzeczywiście się mniej przetłuszczają, są świeże i efekt ten utrzymuje się dłużej.

Syoss, Shine Shealing Hairspray z serii Glossing Hold wersja bardzo mocne utrwalenie – nadaje włosom blask, utrzyma w ryzach każdą fryzurę, jest bardzo silny, efekt na włosach utrzymuje się długo, niestety strasznie skleja włosy, są one sztywne w dotyku.

Gliss Kur, Hair Repair with liquid keratin complex ekspresowa odżywka regeneracyjna dla włosów farbowanych – sprawdziła się równie dobrze, jak odżywki z innych serii, dodaje włosom blasku i ułatwia ich rozczesywanie. Nie stosowałyśmy jej jako jedynej odżywki.

Sun Ozon, Samoopalacz w sprayu do normalnej i ciemnej karnacji – bardzo dobrze się sprawdził, łatwo się go aplikuje, nie pozostawia smug, efekt opalenia uzyskujemy bardzo szybko, a opalenizna wygląda naturalnie. Jedyne minusy to kiepska wydajność oraz okropny zapach.

Isana, Mydło w płynie Róża & Jogurt – Tajnie, wydajne, skuteczne, kremowa formuła, przyjemny zapach, czego oczekiwać więcej…

Isana, kremowy żel pod prysznic z mleczkiem z oliwek – jeden z naszych ulubionych, pięknie pachnie, ma kremową konsystencję, bardzo ładnie się pieni i pozostawia uczucie nawilżenia skóry.

Garnier, Skin naturals intensywna pielęgnacja suchej skóry ochronny krem do rąk – przyjemna, dość treściwa konsystencja, tyle, że nie zauważalny jest efekt odżywienia skóry dłoni, pozostawia tłustą warstwę, jednak nie działa dogłębnie, długotrwale. Nie wart polecenia.

Burberry, Burberry Brit for Women 50 ml – piękny, szykowny, elegancji zapach, długo się utrzymuje na skórze. Jednym słowem cudowny!

Sensique, zmywacz do paznokci bezacetonowy z kreatyną i witaminami A+E – bardzo dobrze sobie radzi ze wszystkimi lakierami, po prostu dobry produkt, który robi to, co ma w założeniu.

La Roche Posay Effaclar Duo – krem, który ponoć miał zdziałać cuda, osławiony na blogach, na pewno pojawi się jego oddzielna recenzja!

Essence, My skin moisturizing cream-gel – przeznaczony dla wszystkich typów skóry, okazał się dużym zaskoczeniem. Ma bardzo lekką formułę, która szybko się wchłania i tworzy uczucie chłodzenia, jest idealny pod makijaż, nie zapycha, nie pogarsza stanu skóry.

Lovely, False Lashes Mascara – uzyskamy nią dzienny, delikatny efekt, nie podkręca rzęs, ani ich nie wydłuża, po prostu je podkreśla. Średniak!

W7, Fruity Lip Balm – bardzo dobrze nawilżał usta, miał gęstą konsystencję, był wydajny, nie nadawał się do nałożenia pod pomadki, gdyż był odrobinę za tłusty, nie wchłaniał się.

Essence, Multi dimension w kolorze 39 Spicy – głęboki brąz z mnóstwem drobinek, niestety już go nie ma w kolekcji.

Lovely, Color Mania lakier do paznokci w kolorze 203 – jasny, pastelowy róż, pozbawiony drobinek, bardzo ładny kolor, ale średni lakier.

Golden Rose, Fashion Color w kolorze 75 – brzoskwiniowy odcień, idealny  na lato, pięknie wyglądał do opalonej skóry, ładnie się trzymał na paznokciach.

Miss Selene, lakiery w kolorach 140 (czerwono – pomarańczowy kolor, krótko utrzymujący się na paznokciach) oraz  199 (połączenie bordo i fioletu, bardzo ładny kolor, kryje przy 2 warstwach).   


I to już chyba wszystko. Nareszcie puste opakowania mogą spokojnie powędrować do kosza….
Czy miałyście do czynienia z którymś z tych produktów? Jakie były Wasze wrażenia?
Pozdrawiamy,
O&A

25 komentarzy:

  1. nice post!
    what about follow each other?
    let me know :)
    have a nice day!
    xx
    Veronica

    OdpowiedzUsuń
  2. Odzywki psikane z glis kur sa cudowne! Nie wiem czy rozczesalabym bez nich wlosy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tej roli sprawdzają się świetnie:)

      Usuń
    2. Dokladnie :) dodaje do obserowanych :*

      Usuń
    3. dziękujemy, my też już Cię obserwujemy i czekamy na nowe posty:)

      Usuń
  3. Kiedyś mama mi podrzuciła tego Burberrego, niestety mi niezbyt przypasował...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i o to cała magia zapachu, jednemu pasuje, drugiemu nie:) szkoda, że Ci nie pasował, bo zapach bardzo ładnie utrzymuje się na skórze:)

      Usuń
  4. Mam odżywkę Glis Kur i dosyć ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdza się przyzwoicie, jako odżywka nr 2, tzn. stosowana na inną odżywkę:)

      Usuń
  5. miałam ten tusz Lovely i moje wrażenia są dokładnie takie same :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten tusz w większości zbiera od negatywnych do średnich ocen:)

      Usuń
  6. Pierwsze koty za płoty ;) Żadnego z tych kosmetyków nie miałam, w sumie tylko Gliss Kura, ale w wersji z jedwabiem - polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następnym razem koniecznie wypróbuję wersję polecaną przez Ciebie:)

      Usuń
  7. Bardzo lubię odzywki Gliss Kur, mialam tez ten krem do rak Garnier i faktycznie bez szalu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszymy się, że nie jesteśmy osamotnione w naszych opiniach:)

      Usuń
  8. U mnie Effaclar Duo się nie sprawdził niestety
    Mam ten sam lakier Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas właśnie też niestety nie, a pokładałyśmy w nim duże nadzieje...:)

      Usuń
  9. Sher guter Beitrag
    Gruss

    OdpowiedzUsuń
  10. duże denko, nie miałam nic z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie możemy polecić kremowy żel isany oliwkowy, powinien przypaść do gustu każdemu, podobnie jak Gliss Kur, który ułatwia rozczesywanie:)

      Usuń
  11. Mamy nadzieję, że ktoś chętnie skorzysta:)
    Pozdrawiamy serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...