środa, 30 października 2013

Uriage woda termalna – recenzja

Cześć Dziewczyny!

Stosunkowo niedawno postanowiłyśmy sprawdzić na czym polega fenomen wód termalnych. Czy rzeczywiście jest to coś niezbędnego w codziennej pielęgnacji i czy używanie ich przynosi widoczne rezultaty? Zaczęłyśmy od zachwalanej przez wiele osób wody termalnej Uriage…


Obietnice producenta:
Woda termalna pochodząca z alpejskich źródeł, bogata w oligoelementy i sole mineralne (11 000mg/l), izotoniczna, o naturalnym pH. Przebadana klinicznie, nie zawiera konserwantów i substancji zapachowych. Polecana do codziennej pielęgnacji (od 6 miesiąca życia), dla każdego rodzaju skóry, nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Poprawia kondycję skóry, zapewnia jej równowagę fizjologiczną, łagodzi podrażnienia i nawilża skórę.
Dzięki unikalnemu składowi preparat przynosi ulgę w wypadku: zaczerwienień, podrażnień typu pieluszkowe zapalenie skóry, podrażnienia słoneczne, zapalenia skóry po goleniu itp.

Ocena:
Woda termalna z Uriage to najprzyjemniejszy w używaniu kosmetyk pielęgnacyjny. Po pierwsze - bardzo łatwa i szybka aplikacja – nie potrzebujemy żadnych wacików, ręcznika do wytarcia twarzy, po prostu spryskujemy i zostawiamy. Ale najważniejsze to przecież działanie. I tu pytanie – co robi ta woda? Pewne jest jedno, działa! Twarz po jej zastosowaniu jest ukojona, łagodzi wszelkie niedoskonałości, suche miejsca na twarzy. Dalej, jest nawilżona, ale nie natłuszczona. Sama woda w postaci mgiełki jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Idealnie sprawdzi się pod krem, działa jak tonik, przygotowując skórę do nałożenia kolejnego specyfiku, ale także w ciągu dnia, gdyż rewelacyjnie odświeża twarz, nawet z makijażem. Noszona w torebce przyda się nawet w najmniej przewidywalnych sytuacjach, np. do odświeżenia całego ciała. Czy jest to kosmetyk niezbędny? Zgodnie twierdzimy, że nie, ale dla samej przyjemności i co ważniejsze takiego działania po prostu warto go mieć.

Czy też lubicie wodę termalną Uriage? Czy polecacie może jakieś inne?
Pozdrawiamy,
O&A 

39 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. jesteśmy pewne, że jak już kupisz, będziesz bardzo zadowolona:)

      Usuń
  2. kupiłam ostatnią tę wodę i mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie mogłam się przekonać do wód termalnych, ale Uriage muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto wypróbować, tym bardziej, że cena jest bardzo przyjazna:)

      Usuń
  4. bardzo przydał mi się Twój post:) zamierzam kupić wodę termalną, ale jeszcze nie wiem z jakiej firmy:/ Pozdrawiam!


    http://makijazowanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę ją w końcu kupić! Za długo się już nad nią zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam wody termalne i latem jest to mój MUST HAVE :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja do odświeżenia spryskuję się wodą różaną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubimy wodę różaną, ale do przemywania twarzy zamiast toniku, nie wpadłyśmy na pomysł, aby używać jej przez spryskiwanie:) świetny pomysł, dzięki:)

      Usuń
  8. ja miałam i również bardzo polecam....uwazam ze jest przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam żadnej wody termalnej, więc tym bardziej jestem ciekawa jej, muszę wreszcie wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam wodę termalną z Vichy i używałam głównie latem dla ochłodzenia ciała w upalne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy usłyszałam o wodach termalnych to pomyślałam, że to kolejny głupi wymysł bloggerek, które lubią sobie wmawiać że coś jest im niezbędne. Spróbowałam sama i potwierdzam - woda termalna to świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałyśmy dokładnie tak samo, spróbowałyśmy i na własnej skórze (dosłownie) przekonałyśmy się, że działa:)

      Usuń
  12. uriage jeszcze nie miałam, ale kusi - może kupuę ją jako kolejną wodę termalną, jak skończę obecną... wszędzie pełno pozytywnych recenzji na jej temat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście ostatnio dużo pozytywnych opinii zebrała, jak widać nie bez powodu:)

      Usuń
  13. Również miałam kilkukrotnie i bardzo ją lubię. Zdecydowanie najbardziej łagodzi ze wszystkich dostępnych wód termalnych ale inne też są ok.Zależy na czym komu zależy czy na odświeżeniu czy łagodzeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mamy porównania wśród innych wód, ale chyba nie będziemy już szukać dalej:) ta spełnia nasze wszystkie oczekiwania:)

      Usuń
  14. Miałam raz i dla mnie to zbędny kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak napisałyśmy, też uznajemy, że nie jest niezbędny, ale po prostu warto go mieć:)

      Usuń
  15. nie używam wody termalnej ale słyszałam ze fajnie wpływa na cerę zwłaszcza latem

    OdpowiedzUsuń
  16. Wody Uriage nie miałam, za to miałam mini wersję Avene i bardzo ją polubiłam, ale też nie na tyle, aby mieć ją zawsze pod ręką :) Świetna na lato (szczególnie, jeśli jeździ się pociągami:D), choć dość szybko się zużywa. Po zdenkowaniu jej przerzuciłam się na hydrolaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miałyśmy wody z Avene, więc nie mamy porównania, ale od kilku dziewczyn słyszałam, że ponoć ta z Uriage jest lepsza:)

      Usuń
  17. uwielbiam wody termalne, tyle razy mialam juz kupic uriage a ciagle avene lub lrp laduje u mnie w koszyku:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uriage jest najlepsza. Teraz zużywam wodę z Avene i mimo że bardzo dobra, to jednak Uriage jest lepsza. Nie trzeba pilnować, żeby ściągnąć nadmiar chusteczką i trochę lepiej działa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze na nią trafiłyśmy i zakończyłyśmy już poszukiwania:)

      Usuń
  19. Kiedyś kupiłam ją na wyjzad nad morze i faktycznie byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  20. kupiłam ją niedawno ale jeszcze nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...