Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj chcemy pokazać wam nowość od firmy Lovely. Bardzo rzadko
spoglądamy do szafy tej firmy. Po dobrych doświadczeniach z cieniami
holographic eyes, o których pisałyśmy tutaj , miałyśmy jednak dobre przeczucia…
Ocena:
Paletka zawiera 12 cieni, wszystkie z nich utrzymane w neutralnej tonacji, co czyni ją uniwersalną. Na paletkę składają się 3 cienie matowe oraz 9 cieni satynowych z drobinkami. Cienie mają dobrą pigmentację (jednak lepszą zdecydowanie wykazują się cienie satynowe). Matowe nadają się idealnie do wykończenia makijażu, z ich pomocą można rozjaśnić wewnętrzny kącik i łuk brwiowy oraz rozetrzeć granice innych cieni. Dodatkowo cienie się nie osypują i całkiem nieźle utrzymują się na powiece, nawet bez bazy. Co do jakości cieni nie mamy żadnych zastrzeżeń. Najgorzej spisał się czarny cień, który jest słabo napigmentowany. Ogromnym plusem tej paletki jest ilość cieni, które są bardzo dobrze dobrane, współgrają ze sobą, można przy ich użyciu wyczarować makijaż zarówno dzienny, jak i wieczorowy oraz cena produktu. Cieszymy się, że producent postawił na jakość cieni, a nie na opakowanie, które jest nietrwałe. Gorąco polecamy, nie można z nimi popełnić błędu!:)
Paletka zawiera 12 cieni, wszystkie z nich utrzymane w neutralnej tonacji, co czyni ją uniwersalną. Na paletkę składają się 3 cienie matowe oraz 9 cieni satynowych z drobinkami. Cienie mają dobrą pigmentację (jednak lepszą zdecydowanie wykazują się cienie satynowe). Matowe nadają się idealnie do wykończenia makijażu, z ich pomocą można rozjaśnić wewnętrzny kącik i łuk brwiowy oraz rozetrzeć granice innych cieni. Dodatkowo cienie się nie osypują i całkiem nieźle utrzymują się na powiece, nawet bez bazy. Co do jakości cieni nie mamy żadnych zastrzeżeń. Najgorzej spisał się czarny cień, który jest słabo napigmentowany. Ogromnym plusem tej paletki jest ilość cieni, które są bardzo dobrze dobrane, współgrają ze sobą, można przy ich użyciu wyczarować makijaż zarówno dzienny, jak i wieczorowy oraz cena produktu. Cieszymy się, że producent postawił na jakość cieni, a nie na opakowanie, które jest nietrwałe. Gorąco polecamy, nie można z nimi popełnić błędu!:)
A teraz cienie w akcji:J
Użyte cienie:
Użyte cienie:
Czy Wam też podoba się ta paletka? Skusicie się na nią?
Pozdrawiamy,
O&A
O&A
sliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńto prawda i bardzo, bardzo uniwersalne:)
UsuńKolorystycznie jest dla mnie idealna.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają na oku ;)
OdpowiedzUsuńi to bez bazy:)
UsuńSzukam jej ciągle i nigdzie nie ma :(
OdpowiedzUsuńbardzo głośno się o niej zrobiła, ale pewnie wróci na półki:) powodzenia w poszukiwaniach:)
Usuńteraz na każdym blogu jest :)
OdpowiedzUsuńja też już ją mam, niedługo będę sprawdzać jak sobie radzi.
kupiłam, pomalowała się i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmodlę się żeby ją spotkać w poniedziałek w rossmannie. dawno nie miałam ochoty na żadną paletkę, ale ona jest taka piękna, że musi być moja :D
OdpowiedzUsuńNiektóre cienie wydają się dość dobrze napigmentowane :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam ją mieć, ale w sklepie mi się nie podobał i odpuściłam
OdpowiedzUsuńprzepiękna paleta! uwielbiam takie naturalne kolory na powiekach <3
OdpowiedzUsuńWow, kolory są śliczne ;) Muszę ją znaleźć w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńKolorki ma bardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNie mam dostepu do tych cieni, ale ciekawe jest w jaki sposob wszyscy je przedstawiaja na blogach. Sliczne zdjecia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
miałam ją w ręku, teraz żałuje że nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://beauty-by-cleeoo.blogspot.com/ :)
Mam wystarczająco cieni w tym kolorze, choć prezentują się i w opakowaniu i na powiece przepięknie :)
OdpowiedzUsuń