sobota, 28 września 2013

Ulubieńcy #4

Cześć Dziewczyny!

Już po raz czwarty przychodzimy do Was z ulubieńcami danego tygodnia. Tutaj możecie znaleźć poprzednich - ulubieńcy 1 , ulubieńcy 2 oraz ulubieńcy 3.
Zapraszamy…


1.       Original Source, Bath Foam Chocolate and mint indulging – jesteśmy raczej typami dziewczyn „spod prysznica”, rzadko wybieramy długotrwającą, relaksującą kapiel, ale ten właśnie cudownie pachnący płyn zachęca nas do korzystania z wanny. Orzeźwiający zapach czekolady i mienty jest bardzo intensywny, a dodatkowym plusem jest opakowanie imitujące butelkę napełnioną czekoladą do picia.
2.       Wella System Professional, Regulate Tonic – natknęłyśmy się na niego w TK MAXX i od razu wiedziałyśmy, że musimy go mieć. Dlaczego? Bo nie widziałyśmy tego typu produktu wcześniej na drogeryjnych półkach. Produkt aplikuje się bezpośrednio na skórę głowy i zapobiega on przetłuszczaniu się włosów, pozostawia uczucie świeżości, zapewniając, że możemy cieszyć się tym efektem dłużej.
3.       Zalotka – kupiona wieki temu w drogerii, przeżywa teraz swój renesans, okazała się świetnym narzędziem do pracy, rzeczywiście zmienia wygląd naszych rzęs. Na co dzień można z niej zrezygnować, jednak na okazje nie wyobrażamy już sobie bez niej makijażu. Oczywiście marzymy o słynnej zalotce Shu Uemura, ale na razie ta sprawdza się bardzo dobrze.
4.       Garnier, Czysta Skóra Active, Roll-on przeciw niedoskonałością – nie można oczekiwać od niego cudu, nie jest jedynym rozwiązaniem na problemy skórne, jednak działa, łagodzi zaognione wypryski, przyspiesza ich gojenie, pozostawia na nich warstwę ochronną, a podczas aplikacji odczuwalny jest efekt chłodzenia.
5.       Essence, stay All Day w kolorze 09 for faires – świetny cień i świetny kolor różowo-brzoskwiniowo-złoty, który może być stosowany samodzielnie lub jako baza pod inne cienie. Delikatny i łatwo rozcierający się cień idealnie współgra z wieloma innymi odcieniami.

A jacy są Wasi kosmetyczni ulubieńcy w ostatnim czasie?

Pozdrawiamy,
O&A

33 komentarze:

  1. Ten płyn musi pachnieć obłędnie ....

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się skusić wreszcie na ten płyn doskonale się sparwdzi do długich kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do tego właśnie jest stworzony:) zapach idealny, a szczególnie na jesienne i zimowe wieczory:)

      Usuń
  3. a mnie zainteresował Wella System Professional, Regulate Tonic, mam problem z szybkim przetłuszczaniem się włosów, wiec może by mi pomógł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na prawdę działa, problem jest tylko z jego dostępnością:) my upolowałyśmy go szczęśliwie w Tk Maxx:)

      Usuń
  4. Nie miałam tego płynu czekoladowego, ale sporo dobrego o nim czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie pozytywne opinie są prawdziwe, a największym jego atutem jest zapach:)

      Usuń
  5. Znalazłam Cię na portalu przepis na kobietę ;p obserwuję i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety nie używałam żadnego z tych produktów ! :)

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozdrawiam z Przepisu na Kobietę ;p
    Obserwuję i pozdrawiam
    Super blog, przyjemnie się czyta ;)

    http://aniatestujeprodukty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam nic z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczególnie polecamy płyn do kąpieli OS ze względu na zapach oraz zalotkę, która czyni cuda:)

      Usuń
  9. ten płyn mnie ciekawi, uwielbiam żele OS :)
    u mnie w tym tygodniu zdecydowanie rządził peeling tutti frutti brzoskwinia&mango od farmony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie musimy wypróbować ten zapach peelingu, brzoskwinia&mango brzmi jak duet idealny:)

      Usuń
    2. jest idealny na rozgonienie jesiennych smutków ;)

      Usuń
  10. moim wrzesniowym hitem jest korektor pod oczy z artdeco:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tych przedstawionych kosmetyków, żaden nie jest moim ulubieńcem. Ja bardzo polubiłam się w ostatnim czasie z ISANowskim żelem pod prysznic z olejkiem pomarańczowym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żele z Isany są świetne, ale akurat tej wersji nie miałyśmy:) koniecznie musimy wypróbować:)

      Usuń
  12. mam ten cien z Essence i równiez jako baza jest idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. w poprzednim moim wpisie pytałas o bronzer - otóż uzyłam pudru brązujacego INGLOT ten najciemniejszy z sypkich :) z drobinkami jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo za odpowiedź, pięknie u Ciebie wyglądał:)

      Usuń
  14. Muszę wypróbować Wella System Professional, Regulate Tonic na moje przetłuszczające się włosy :( :) Nakłada się go po umyciu włosów? na suche czy mokre włosy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można nałożyć zarówno na mokre, jak i na suche włosy:) w obu przypadkach działa:)

      Usuń
  15. Płynów z serii original jeszcze nie miałam, ale uwielbiam ich żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubisz żele z OS to na pewno przypadną Ci do gustu płyny z tej serii:)

      Usuń
  16. Mam jeden cień z tej serii i jest taki sobie niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u nas sprawdza się świetnie, rzeczywiście jest jakby mniej kremowy niż np. słynne Maybelline color tattoo, przez co odrobinę trudniej, a raczej mniej przyjemnie się go rozprowadza, ale na powiece trzyma się równie dobrze - cały dzień - i ma piękny odcień:) o tych cieniach krążą bardzo różne opinie, więc ewidentnie nie wszystkim przypadły one do gustu:)

      Usuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...