Cześć Dziewczyny!
Pomimo, że wciąż mamy jesień, to w powietrzu już od jakiegoś
czasu czuć aurę zimy. Rękawiczki, grube swetry, ciepła herbata i długie
wieczory to już (nie)stety nasza codzienność. Właśnie na ten czas
przygotowałyśmy subiektywny niezbędnik. A więc uzbroimy się na zimę…J
1.
Krem do ciała
Bettina Barty Botanical Mleko ryżowe + Bambus – kupione w zestawie w
zeszłym roku w okresie świątecznym w Douglasie, cudownie pachnie i bardzo
dobrze nawilża, jeden z nielicznych produktów nawilżających, które zimą mamy
ochotę stosowaćJ
2.
Czekoladowy
płyn do kąpieli (Originals Source chocolate&mint)– nie ma nic
lepszego zimą nic zapach (i smak!) czekolady. Pojawił się w ulubieńcach tutaj - klik klik
3.
Masełka z nivea
– na zimę polecamy szczególnie zapachy Caramel Cream i Macadamia & Vanilla.
Świtnie nawilżają i bardzo przyjemnie nosi się je na ustach. W domu nosimy je w
kieszeniach swetra, spodni, szlafroka. Pojawiło się w ulubieńcach tutaj - klik klik
4.
Isana krem do
rąk z 5% urea – nasz ulubiony krem do rąk na zimę. Po prostu działa.
5.
Kapsułki z
rival de loop do twarzy nawilżające – świetny zastrzyk nawilżenia już
nawet po jednorazowym użyciu. Nie zapychają i nie obciążają skóry.
6.
Krem bioderma
atoderm nutritive – polecamy nawet na dzień i nawet dla skór
tłustych zimą stosować kremy intensywnie nawilżające, ale które jednocześnie
mają lekką formułę. Ten dokładnie taki jest. Recenzja z resztą pojawiła się
tutaj - klik klik
7.
Ciemno czerwony
lakier do paznokci – Delia Coral Prosilk w kolorze 51- klasyczne
bordo, pięknie wygląda i na długich i na krótkich paznokciach. Bardzo łatwo się
go aplikuje, do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy i pięknie się błyszczy,
nawet bez top coatu.
8.
Bordowa pomadka
– Max factor Colour elixir w kolorze 720 Scarlet Ghost – uważamy, że
winny kolor jest jednym z najkorzystniejszych dla wielu karnacji i chyba nawet
łatwiejszy w noszeniu niż czerwień.
A jak wygląda Wasz urodowy niezbędnik na zimę?
Pozdrawiamy,
O&A
O&A
Podoba mi się pomadka :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się! pomadka wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńCarmex mi się kończy i właśnie myślę nad zakupem masełka z nivei :)
OdpowiedzUsuńI jak działa to chyba sięgnę po ten krem do rąk, bo moje dłonie są strasznie wysuszone..:/
Właśnie ostatnio skusiłam się na taki bordowy lakier do paznokci a płyn do kąpieli także mam,ale jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńO tak, ciemne paznokcie i usta to w zimie obowiązkowy duet. Szminka Max Factor wygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńnigdy nie zastanawiałam się jak wygląda mój zimowy niezbędnik...
OdpowiedzUsuńoj jak ja nie lubię Originals Source chocolate&mint
OdpowiedzUsuńyyy w ogóle produkty Originals Source mi nie podchodzą ;D
piękna pomadka :>
OS lubię, ale tylko wersję imbir - pomarańcza ;)
OdpowiedzUsuńjakie piekne kosmetyki, krem do ciała musi byc boski !
OdpowiedzUsuńżel OS i masełko Nivea zdecydowanie na zimę :)
OdpowiedzUsuńKolor tej pomadki wygląda bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńPłyn czekoladowy jest świetny:)
OdpowiedzUsuńPomadka z Max Factor jest rewelacyjna..
OdpowiedzUsuń