środa, 11 grudnia 2013

Zimowy niezbędnik!

Cześć Dziewczyny!

Pomimo, że wciąż mamy jesień, to w powietrzu już od jakiegoś czasu czuć aurę zimy. Rękawiczki, grube swetry, ciepła herbata i długie wieczory to już (nie)stety nasza codzienność. Właśnie na ten czas przygotowałyśmy subiektywny niezbędnik. A więc uzbroimy się na zimę…J


1.       Krem do ciała Bettina Barty Botanical Mleko ryżowe + Bambus – kupione w zestawie w zeszłym roku w okresie świątecznym w Douglasie, cudownie pachnie i bardzo dobrze nawilża, jeden z nielicznych produktów nawilżających, które zimą mamy ochotę stosowaćJ
2.       Czekoladowy płyn do kąpieli (Originals Source chocolate&mint)– nie ma nic lepszego zimą nic zapach (i smak!) czekolady. Pojawił się w ulubieńcach tutaj - klik klik
3.       Masełka z nivea – na zimę polecamy szczególnie zapachy Caramel Cream i Macadamia & Vanilla. Świtnie nawilżają i bardzo przyjemnie nosi się je na ustach. W domu nosimy je w kieszeniach swetra, spodni, szlafroka. Pojawiło się w ulubieńcach tutaj - klik klik
4.       Isana krem do rąk z 5% urea – nasz ulubiony krem do rąk na zimę. Po prostu działa.
5.       Kapsułki z rival de loop do twarzy nawilżające – świetny zastrzyk nawilżenia już nawet po jednorazowym użyciu. Nie zapychają i nie obciążają skóry.
6.       Krem bioderma atoderm nutritive – polecamy nawet na dzień i nawet dla skór tłustych zimą stosować kremy intensywnie nawilżające, ale które jednocześnie mają lekką formułę. Ten dokładnie taki jest. Recenzja z resztą pojawiła się tutaj - klik klik
7.       Ciemno czerwony lakier do paznokci – Delia Coral Prosilk w kolorze 51- klasyczne bordo, pięknie wygląda i na długich i na krótkich paznokciach. Bardzo łatwo się go aplikuje, do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy i pięknie się błyszczy, nawet bez top coatu.  
8.       Bordowa pomadka – Max factor Colour elixir w kolorze 720 Scarlet Ghost – uważamy, że winny kolor jest jednym z najkorzystniejszych dla wielu karnacji i chyba nawet łatwiejszy w noszeniu niż czerwień.

A jak wygląda Wasz urodowy niezbędnik na zimę?


Pozdrawiamy,
O&A 

13 komentarzy:

  1. zgadzam się! pomadka wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Carmex mi się kończy i właśnie myślę nad zakupem masełka z nivei :)
    I jak działa to chyba sięgnę po ten krem do rąk, bo moje dłonie są strasznie wysuszone..:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie ostatnio skusiłam się na taki bordowy lakier do paznokci a płyn do kąpieli także mam,ale jeszcze go nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak, ciemne paznokcie i usta to w zimie obowiązkowy duet. Szminka Max Factor wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie zastanawiałam się jak wygląda mój zimowy niezbędnik...

    OdpowiedzUsuń
  6. oj jak ja nie lubię Originals Source chocolate&mint
    yyy w ogóle produkty Originals Source mi nie podchodzą ;D
    piękna pomadka :>

    OdpowiedzUsuń
  7. OS lubię, ale tylko wersję imbir - pomarańcza ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. jakie piekne kosmetyki, krem do ciała musi byc boski !

    OdpowiedzUsuń
  9. żel OS i masełko Nivea zdecydowanie na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor tej pomadki wygląda bardzo kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Płyn czekoladowy jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomadka z Max Factor jest rewelacyjna..

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...