Cześć Dziewczyny!
Dziś pokazujemy Wam nasz pierwszy post z popularnej na
innych blogach serii Projekt Denko. Znajdują się w nim produkty, które
zużyłyśmy i o których możemy tym samym powiedzieć kilka słów. Do rzeczy…
(Krótka legenda:
Zielony
– produkty godne polecenia
Czerwony
– nie polecamy!
Niebieski
– w zależności czego szukasz / średniak.)
Cece of Sweden, Cece Med+ oily hair shampoo
– szampon przeznaczony do włosów tłustych, ma lejącą konsystencję, ale jest
wydajny i co najważniejsze działa, włosy rzeczywiście się mniej przetłuszczają,
są świeże i efekt ten utrzymuje się dłużej.
Syoss, Shine Shealing Hairspray z serii
Glossing Hold wersja bardzo mocne utrwalenie – nadaje włosom
blask, utrzyma w ryzach każdą fryzurę, jest bardzo silny, efekt na włosach
utrzymuje się długo, niestety strasznie skleja włosy, są one sztywne w dotyku.
Gliss Kur, Hair Repair with liquid keratin
complex ekspresowa odżywka regeneracyjna dla włosów farbowanych –
sprawdziła się równie dobrze, jak odżywki z innych serii, dodaje włosom blasku
i ułatwia ich rozczesywanie. Nie stosowałyśmy jej jako jedynej odżywki.
Sun Ozon, Samoopalacz w sprayu do normalnej
i ciemnej karnacji – bardzo dobrze się sprawdził, łatwo się go
aplikuje, nie pozostawia smug, efekt opalenia uzyskujemy bardzo szybko, a
opalenizna wygląda naturalnie. Jedyne minusy to kiepska wydajność oraz okropny
zapach.
Isana, Mydło w płynie Róża & Jogurt
– Tajnie, wydajne, skuteczne, kremowa formuła, przyjemny zapach, czego oczekiwać
więcej…
Isana, kremowy żel pod prysznic z mleczkiem
z oliwek – jeden z naszych ulubionych, pięknie pachnie, ma
kremową konsystencję, bardzo ładnie się pieni i pozostawia uczucie nawilżenia
skóry.
Garnier, Skin naturals intensywna pielęgnacja
suchej skóry ochronny krem do rąk – przyjemna, dość treściwa
konsystencja, tyle, że nie zauważalny jest efekt odżywienia skóry dłoni,
pozostawia tłustą warstwę, jednak nie działa dogłębnie, długotrwale. Nie wart
polecenia.
Burberry, Burberry Brit for Women 50 ml
– piękny, szykowny, elegancji zapach, długo się utrzymuje na skórze. Jednym
słowem cudowny!
Sensique, zmywacz do paznokci bezacetonowy
z kreatyną i witaminami A+E – bardzo dobrze sobie radzi ze
wszystkimi lakierami, po prostu dobry produkt, który robi to, co ma w
założeniu.
La Roche Posay Effaclar Duo –
krem, który ponoć miał zdziałać cuda, osławiony na blogach, na pewno pojawi się jego oddzielna recenzja!
Essence, My skin moisturizing cream-gel
– przeznaczony dla wszystkich typów skóry, okazał się dużym zaskoczeniem. Ma
bardzo lekką formułę, która szybko się wchłania i tworzy uczucie chłodzenia,
jest idealny pod makijaż, nie zapycha, nie pogarsza stanu skóry.
Lovely, False Lashes Mascara – uzyskamy
nią dzienny, delikatny efekt, nie podkręca rzęs, ani ich nie wydłuża, po prostu
je podkreśla. Średniak!
W7, Fruity Lip Balm – bardzo
dobrze nawilżał usta, miał gęstą konsystencję, był wydajny, nie nadawał się do
nałożenia pod pomadki, gdyż był odrobinę za tłusty, nie wchłaniał się.
Essence, Multi dimension w kolorze 39 Spicy
– głęboki brąz z mnóstwem drobinek, niestety już go nie ma w kolekcji.
Lovely, Color Mania lakier do paznokci w
kolorze 203 – jasny, pastelowy róż, pozbawiony drobinek, bardzo
ładny kolor, ale średni lakier.
Golden Rose, Fashion Color w kolorze 75
– brzoskwiniowy odcień, idealny na lato,
pięknie wyglądał do opalonej skóry, ładnie się trzymał na paznokciach.
Miss Selene, lakiery w kolorach 140
(czerwono – pomarańczowy kolor, krótko utrzymujący się na paznokciach)
oraz 199 (połączenie bordo i fioletu, bardzo ładny kolor,
kryje przy 2 warstwach).
I to już chyba wszystko. Nareszcie puste opakowania mogą
spokojnie powędrować do kosza….
Czy miałyście do czynienia z którymś z tych produktów? Jakie były Wasze wrażenia?
Pozdrawiamy,
O&A
Czy miałyście do czynienia z którymś z tych produktów? Jakie były Wasze wrażenia?
Pozdrawiamy,
O&A
nice post!
OdpowiedzUsuńwhat about follow each other?
let me know :)
have a nice day!
xx
Veronica
We've been following you already:)
Usuńthanks <3 follow you back!
Usuńxx
see you in our next posts:)
UsuńOdzywki psikane z glis kur sa cudowne! Nie wiem czy rozczesalabym bez nich wlosy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw tej roli sprawdzają się świetnie:)
UsuńDokladnie :) dodaje do obserowanych :*
Usuńdziękujemy, my też już Cię obserwujemy i czekamy na nowe posty:)
UsuńKiedyś mama mi podrzuciła tego Burberrego, niestety mi niezbyt przypasował...
OdpowiedzUsuńi o to cała magia zapachu, jednemu pasuje, drugiemu nie:) szkoda, że Ci nie pasował, bo zapach bardzo ładnie utrzymuje się na skórze:)
UsuńMam odżywkę Glis Kur i dosyć ją lubię :)
OdpowiedzUsuńsprawdza się przyzwoicie, jako odżywka nr 2, tzn. stosowana na inną odżywkę:)
Usuńmiałam ten tusz Lovely i moje wrażenia są dokładnie takie same :)
OdpowiedzUsuńten tusz w większości zbiera od negatywnych do średnich ocen:)
UsuńPierwsze koty za płoty ;) Żadnego z tych kosmetyków nie miałam, w sumie tylko Gliss Kura, ale w wersji z jedwabiem - polecam.
OdpowiedzUsuńnastępnym razem koniecznie wypróbuję wersję polecaną przez Ciebie:)
UsuńBardzo lubię odzywki Gliss Kur, mialam tez ten krem do rak Garnier i faktycznie bez szalu :/
OdpowiedzUsuńcieszymy się, że nie jesteśmy osamotnione w naszych opiniach:)
UsuńU mnie Effaclar Duo się nie sprawdził niestety
OdpowiedzUsuńMam ten sam lakier Lovely :)
u nas właśnie też niestety nie, a pokładałyśmy w nim duże nadzieje...:)
UsuńSher guter Beitrag
OdpowiedzUsuńGruss
fielen danke, bies nexte kontakt:)
UsuńGruss.
duże denko, nie miałam nic z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie możemy polecić kremowy żel isany oliwkowy, powinien przypaść do gustu każdemu, podobnie jak Gliss Kur, który ułatwia rozczesywanie:)
UsuńMamy nadzieję, że ktoś chętnie skorzysta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie:)