Cześć Dziewczyny!
Witamy Was po dłuuuugiej przerwie…J I od razu przychodzimy do Was
z tematem związanym z wyczekiwaną już przez nas wiosną. Nie wiemy czy
słyszałyście, ale wiosną i latem wszystko kręcić ma się wokół pomarańczowych
ust. Pokazy zdominowały żywe odcienie pomarańczy o wykończeniu matowym. Tak silny
akcent nie potrzebuje już konkurencji, dlatego trend ten dobrze zestawić z
„minimalnym” makijażem reszty twarzy – świetlistą i wygładzoną cerą oraz
jednokolorowym i prostym makijażem oczu.
A oto nasze typy, dzięki którym osiągnięcie najmodniejszy
look tej wiosnyJ:
1.
Mac Morange – klasyk wśród pomarańczy,
wykończenie amplified zapewnia świetną pigmentację i kremową konsystencję. Jest
to średni odcień pomarańczowego, który na ustach wygląda jaskrawo. Ożywia twarz,
a ustom dodaje pełni. Nie podkreśla suchych skórek, bardzo długo utrzymuje się
na ustach i nie rozmazuje się na nich.
2.
Golden Rose z serii 2000 w kolorze 132 – pomadka
ta ma odcień pomarańczowego wpadającego w czerwień. Pasować będzie do osób o
ciepłej karnacji. Sama pomadka ma bardzo dobrą pigmentację, długo utrzymuje się
na ustach, łatwo się ją aplikuję i jest bardzo kremowa. Na ustach jednak wydaje
się dość ciężka, więc osobom o suchych ustach może nie przypaść do gustu.
Produkt okazał się dużym zaskoczeniem, za bardzo niską cenę otrzymujemy dobrej
jakości pomadkę. Jej minusem jest niestety nieatrakcyjne opakowanie.
3.
L’oreal Rouge Shine Caresse w kolorze 200
Princess – to wersja dla wszystkich osób nie przepadających za kremowymi
formułami i matowymi wykończeniami. Odcień jest czerwono – pomarańczowy,
ciepły, który nie zawiera drobinek i ma dobrą pigmentację. Poświęciłyśmy jej
osobnego posta, którego znajdziecie tutaj – http://before2september.blogspot.com/2013/09/loreal-rouge-shine-caresse-102-romy-200.html
Czy planujecie wykorzystać trend na pomarańczowe usta? Macie
swoje ulubione pomarańczowe pomadki?:)
Pozdrawiamy,
O&A
O&A